Kiedy cię krytykowałem,
nie czułem w sobie miłości .
Wprowadziłem częstotliwość oporu do moich własnych komórek.
Zakłóciłem moją własną harmonię i spokój w moim ciele.
Nie potrafiłem poczuć miłości w sobie.
Porzuciłem swoją własną siłę.
Odważyłam się zbadać krytykę
I odkryłam, że obwiniałam również siebie.
Ponieważ twoje zachowanie, było moim zachowaniem
Twoje wady były moimi wadami w innych obszarach.
Kiedyś.. Kiedyś.. i teraz też..
Jestem taka sama jak ty..
Jesteś mną..
Ja jestem tobą..
W nieco innej wersji,
Oboje jesteśmy miłością..
I nie czujesz się świetnie, szczęśliwie i uniesieni, kiedy mnie nie akceptujesz..
Ale kiedy patrzysz na mnie ze współczuciem..
Zobacz humor i miłość w moich wadach
Ponieważ głęboko w środku to rozpoznajesz
Twoje oczy błyszczą..
Dusza rozpoznaje duszę..
Miłość mówi..
Po prostu bądź szczęśliwy